2.jpg
Miejsce relaksu w dużym mieście w otoczeniu tui, świerka conica które swoją barwą działają kojąco i wyciszająco, surfinii które przypominają mi dzieciństwo w ogrodzie babci, a swoją bielą nadają szlachetności mojemu "kwiatowemu światu". Tropikalny klimat wprowadza Canna, którą lubią mszyce i mrówki. Na tarasie od strony południowej nie zabrakło parasola, który w upalne dni pozwala się skryć i delektować zapachem moich wymagających roślin. Pergola pozwala rozwijać się clematisowi oraz milinowi amerykańskiemu, na którego kwiaty z niecierpliwością oczekuję