Malowanie mebli: jak zabezpieczyć meble ogrodowe przed zimą? [WIDEO]

2015-10-05 18:15

Jak zabezpieczyć drewniane meble ogrodowe przed zimą? Ostatnie ciepłe weekendy warto wykorzystać na odświeżenie, zabezpieczenie i malowanie drewnianych mebli ogrodowych, by móc się nimi cieszyć nie tylko w słoneczne i jeszcze ciepłe jesienne wieczory, ale i w przyszłym roku, w pełni letniego sezonu! [WIDEO]

Spis treści

  1. Odnawiamy meble tarasowe: materiały
  2. Jak zabezpieczyć meble tarasowe przed zimą?
  3. Zobacz też: malowanie mebli czyli drugie życie starego mebla >>>
  4. Zobacz też: Domowy przepis na grzane wino >>>

Przygotowanie mebli tarasowych na zimę wbrew pozorom nie wymaga dużego nakładu pracy, by zaprocentować nam dobrej jakości meblami na wiele sezonów. Jak samodzielnie odnowić i zabezpieczyć przed zimą drewniane meble ogrodowe? Aby móc jak najdłużej cieszyć się ulubionym stolikiem czy krzesłem ogrodowym, warto już teraz pomyśleć o zabezpieczeniu ulubionych mebli ogrodowych przed zimą i niszczycielskimi czynnikami zewnętrznymi. Samodzielne odnawianie mebli ogrodowych może okazać się prostsze niż myślisz. Oto kilka cennych wskazówek, dzięki którym Twoje meble ogrodowe przeżyją drugą młodość!

Odnawiamy meble tarasowe: materiały

Do samodzielnego odnowienia i zabezpieczenia drewnianych mebli tarasowych, potrzebować będziemy następujących materiałów:

- papier ścierny (gradacja 80 i 220),- pędzel,- rękawiczki,- folia malarska,- bezbarwny impregnat do drewna,- lakierobejca do drewna (w wybranym kolorze).

Jak zabezpieczyć meble tarasowe przed zimą?

KROK 1

Prace służące zabezpieczeniu naszych drewnianych mebli tarasowych przed czynnikami zewnętrznymi, zacząć należy od dokładnego oczyszczenia mebli i wyrównania zabezpieczanej powierzchni. Do tego celu najlepiej użyć papieru ściernego - grubszego na początku (do zdarcia poprzednich nawarstwień malarskich), a na koniec drobnoziarnistego, dla wygładzenia malowanej powierzchni. Papier ścierny sprawdzi się w szczelinach i zakamarkach drewnianego mebla. Większe powierzchnie, jak blat czy siedzisko, możemy oczyścić za pomocą szlifierki oscylacyjnej. Po dokładnym oczyszczeniu powierzchni mebla z narosłej patyny i dawnych przemalowań, za pomocą suchego pędzla odpylamy powierzchnię mebla, a następnie przecieramy ją lekko wilgotną szmatką. Pozostawiamy mebel do przeschnięcia.

Zobacz też: malowanie mebli czyli drugie życie starego mebla >>>

KROK 2

Przystępujemy do nakładania warstwy zabezpieczającej. Zanim użyjemy nowego pędzla, warto uprzednio przeszlifować go drobnoziarnistym papierem ściernym. Dzięki temu ograniczymy ryzyko wypadania mniej stabilnie osadzonych, pojedynczych włosków pędzla, które mogłyby zepsuć końcowy efekt malowania mebli ogrodowych. Jeśli impregnujemy meble w zamkniętym pomieszczeniu, koniecznie pracujmy przy otwartym bądź uchylonym oknie. Przed otwarciem puszki z impregnatem, mocno nią wstrząśnijmy. Tuż przed malowaniem jeszcze raz wymieszajmy impregnat drewnianym patyczkiem, pamietając o tym również co jakiś czas podczas nakładania preparatu na mebel. Za pomocą pędzla dokładnie pokrywamy mebel bezbarwnym impregnatem, pamiętając o każdej szczelinie i załamaniu. Następnie odstawiamy meble do wyschnięcia na co najmniej 12 godzin.

KROK 3

Gdy warstwa impregnatu dokładnie przeschnie, przechodzimy do nakładania pierwszej warstwy lakierobejcy w wybranym przez nas kolorze. Nakładając barwiącą emalię starajmy się być dokładni i precyzyjni. Nie nabierajmy na pędzel zbyt dużej ilości lakierobejcy, aby nie tworzyć zbędnych zacieków. Spokojnymi, ciągłymi ruchami nakładajmy cienkie warstwy koloru, zaczynając od spodnich części mebli. Na końcu malujemy blat i siedziska. Po około minucie od nałożenia pierwszej warstwy lakierobejcy, półsuchym pędzlem rozcieramy narmiar emalii. Przed nałożeniem drugiej warstwy równiez odstawiamy meble na ok. 12 godzin, do całkowitego przeschnięcia. Druga, ostatnia warstwa lakierobejcy, wzmocni trwałośc warstwy ochronnej na meblach i podkreśli wybrany dla nich kolor. Po kolejnych 12 godzinach nasze meble są znów piękne i gotowe do użytku. A co najważniejsze, trwale zabezpieczone przed czynnikami zewnętrznymi.

To co, pierwszy jesienny grzaniec jeszcze na tarasie?

Zobacz też: Domowy przepis na grzane wino >>>